Wychowanie słuchowe

Wychowanie słuchowe to „coś”, co my – rodzice realizujemy (powinniśmy realizować) przez cały dzień obecności z dzieckiem. Jest to ciągła gotowość do zwracania uwagi dziecka na to, że świat jest pełen dźwięków, uczenia go, skąd te dźwięki pochodzą, otaczania dziecka dźwiękami mowy. Dla nas – rodziców – wychowanie słuchowe to styl życia, to zachowanie, które powinno wejść nam w krew, to sposób w jaki wprowadzamy dziecko w świat dźwięków.

My, rodzice dziecka z wadą słuchu musimy zdawać sobie sprawę, że dzięki protezie słuchu (aparatom słuchowym, czy implantowi ślimakowemu) nasze dziecko nie „odzyskało” słuchu, dana mu została szansa na nauczenie się słuchania, ale to, czy dziecko tę szansę wykorzysta, zależy w największym stopniu od naszej pomocy i naszego zaangażowania w tzw. ‚rehabilitację słuchu”.

To jaką korzyść będzie miało dziecko z aparatów słuchowych zależy od paru czynników, na które nie mamy wpływu (od stopnia niedosłuchu, od posiadanych przez dziecko resztek słuchowych, od tego w jaki wieku dziecko zaopatrzone zostało w aparaty słuchowe /oczywiście im wcześniej tym lepiej/, od zdolności i inteligencji dziecka) ale i od takich na które wpływ mamy ogromny. A co zależy od nas – rodziców? Jak możemy pomóc naszemu dziecku, by miało jak największe korzyści z aparatów słuchowych? Bardzo ważny jest nasz pełen miłości i akceptacji stosunek do dziecka, zbudowanie z nim więzi emocjonalnej, tylko my możemy pomóc  dziecku zaakceptować i polubić aparaty słuchowe, to my możemy przez cały dzień otaczać dziecko mową, pomóc mu w nauce zauważania dźwięków, prowadzić treningu słuchowy – zabawy rehabilitacyjne proponowane przez logopedę – osobę bardzo ważną – wytyczającą nam kierunki naszej pracy z dzieckiem i „nadzorującą” .

Jednym z koniecznych warunków do tego, by nasze dziecko mogło uczyć się słuchać jest całodzienne noszenie aparatów słuchowych, procesora mowy. Jedynie w czasie snu i w czasie kąpieli dziecka aparaty leżą na półce, przez cały okres aktywności dziecka ich miejsce jest na uszach. Musimy my sami, a w konsekwencji tego i dziecko, zaakceptować fakt, że aparat słuchowy jest tj. częścią ciała naszego dziecka, bez niego nie będzie ono w stanie usłyszeć, poznać, zrozumieć różnych dźwięków, nie uda mu się zrozumieć mowy, a skoro jej nie będzie rozumiało, nie będzie w stanie się nią posługiwać.

Gdy dziecko otrzymuje swoje aparaty i zaczyna je nosić, najczęściej oczekujemy natychmiastowej reakcji, jakiegoś sygnału, że coś się zmieniło, że dziecko dzięki aparatom coś słyszy (słyszy lepiej).  Może się tak oczywiście zdarzyć (najczęściej tak jest w przypadku, gdy dziecko otrzyma aparaty wcześnie, np. w 5 miesiącu życia, lub przy mniejszym niedosłuchu), ale często jest tak, że dziecko zaczynając korzystać z aparatów nie wykazuje żadnych zmian w zachowaniu, nie daje po sobie poznać, że cokolwiek słyszy. Nie oznacza to w żadnym wypadku, że dziecko nie ma korzyści ze stosowania aparatów (logopedzi dają dziecku 1 rok od zaaparatowania na to, by pokazało nam w jakiś sposób, że słyszy). Dziwimy się często: „Jeśli dziecko nie słyszało, a w aparatach coś słyszy, to powinno natychmiast nam to pokazać jakąkolwiek reakcją swojego ciała, a tu nie widać żadnej różnicy w zachowaniu dziecka, nawet na najgłośniejsze dźwięki.” Jak to sobie możemy wytłumaczyć? Jeśli dziecko ma głęboki ubytek słuchu, to prawdopodobnie mogło  słyszeć bez aparatów parę bardzo głośnych dźwięków, ale te dźwięki nic mu nie mówiły, nie miały żadnego znaczenia, więc dziecko przestało zwracać  na nie uwagę i „uznało” za nieistotne – nie wykształciło uwagi słuchowej, można nawet powiedzieć, że wyłączyło zmysł słuchu, skoro nie było on mu potrzebny.

Otrzymując aparaty dziecko dostaje zarazem wielką pracę do wykonania, pierwszym etapem tej pracy będzie nauka zauważania dźwięków wokół siebie.

Zadaniem rodziców, jeśli chodzi o rehabilitację słuchu, jest ciągłe zwracanie uwagi dziecka na różne dźwięki i wskazywanie mu ich źródła, oraz to, co logopedzi nazywają kąpielą słowną – otaczanie dziecka mową.


Pomóż Światu nas usłyszeć! Każdy, nawet najmniejszy gest, wspomagający naszą akcję jest dla nas bezcenny. Prosimy Cię o 'lubienie', 'tweetowanie' i 'plusiki'. Dziękujemy! :)
Dołącz do nas!